Spojrzała znudzona na wykładowcę po czym wróciła spojrzeniem do chłopaka. Ogarnęła czerwone włosy z twarzy i położyła zeszyt na kolanach.
- Biedne dziewczyny. Musisz im dużo płacić, za to, aby cię chociaż dotknęły. - Mruknęła gryzmoląc parę ostatnich zdań, które tak naprawdę wcale jej nie interesowały, po prostu musiała coś robić rękoma.