Skrzywiła się nieznacznie.
- Moja matka myśli, że jestem przykładną dziewczyną, a, żeby nie zmieniła zdania zapisałam się na te cholerne studia. - Wzruszyła ramionami pomijając kilka faktów, które naprawdę sprawiły, że zapisała się na Prawo. - Nie widziała mnie 10 lat, więc według niej jestem słodką blondyneczką. - przewróciła oczami.- A ty?